Działając od 1987 r. w Obywatelskim Komitecie Poszukiwań Mieszkańców Suwalszczyzny Zaginionych w Lipcu 1945 roku, autorka reportażu przeprowadziła kilkaset godzin wywiadów z rodzinami ofiar. Część tego materiału została już wykorzystana na antenie. Całość badań Komitetu przekazano Instytutowi Pamięci, który prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Obława augustowska
12 lipca 1945 r. oddziały NKWD i Smierszu rozpoczęły na Suwalszczyźnie operację, w której zginęło co najmniej 592 działaczy podziemia niepodległościowego. Operacja nazwana została obławą augustowską. Obecnie mówi się nawet o ok. 2 tys. ofiar.
Białostocki oddział Instytutu Pamięci Narodowej od lat prowadzi śledztwo w sprawie obławy. Dotyczy ono zbrodni komunistycznej przeciwko ludzkości. Przyjęto w nim, że w lipcu 1945 r., w nieustalonym dotychczas miejscu, zginęło około 600 osób zatrzymanych w powiatach augustowskim, suwalskim i sokólskim. Zatrzymali ich żołnierze sowieckiego Kontrwywiadu Wojskowego Smiersz III Frontu Białoruskiego Armii Czerwonej przy współudziale funkcjonariuszy polskich organów Bezpieczeństwa Publicznego, MO oraz żołnierzy I Armii Wojska Polskiego.
Wciąż nie wiadomo, gdzie są groby ofiar. W ramach śledztwa IPN biegli z zakresu kartografii, którzy analizowali powojenne zdjęcia lotnicze, wskazali ponad 60 miejsc na Białorusi - większość w okolicach miejscowości Kalety - które mogą być jamami grobowymi. Białoruś odmówiła pomocy prawnej w tej sprawie. Prace sondażowe we wskazanych miejscach po polskiej stronie granicy nie przyniosły jednoznacznego rezultatu. Znaleziono pojedyncze szczątki ludzkie, ale nie wiadomo, czy mają związek z obławą.
Czytaj również:
Tytuł reportażu: "Wszelki ślad zaginął"
Autorka: Alicja Maciejowska
Data emisji: 11.07.2023 r.
Godzina emisji: 1.12
IAR/ans
78. rocznica "małego Katynia". Reportaż "Wszelki ślad zaginął" [POSŁUCHAJ] - Jedynka - polskieradio.pl